CZY ZAKUP MIESZKANIA LUB LOKALU MOŻE CHRONIĆ OSZCZĘDNOŚCI PRZED SKUTKAMI INFLACJI?
Jeśli chcemy sobie odpowiedzieć na to pytanie musimy zacząć od poznania przyczyn jakie kształtują ceny nieruchomości w dłuższym horyzoncie czasu od 3, 5, 10 lat i więcej .
- Przy założeniu ,że ceny mają charakter rynkowych i mają równoważyć podaż i popyt. To najistotniejszą zależnością statystycznie opisaną jako istniejącą nie tylko w gospodarce naszego kraju ,ale naszych sąsiadów z południa , zachodu i północy jest ścisłe powiązanie poziomu i wzrostu ceny m2 mieszkania z poziomem i wzrostem średnich zarobków w gospodarce . To jest fundament . Konsekwencją jego będzie wzrost cen mieszkań i lokali w przyszłości proporcjonalnie do zarobków podążających za inflacją .
- Czy zatem jest szansa na to ,że ceny mieszkań mogą spaść ? Jeśli spojrzymy na równoczesny wzrost kosztów materiałów i usług budowlanych znacznie wyprzedzające samą inflację. To jest jasne ,że nikogo nie będzie stać na sprzedaż poniżej kosztów wytworzenia i kosztów zakupu gruntu oraz kosztu kapitału w to zaangażowanego . Oczywiście mogą być pewne różnice wynikające z regionalnych , lokalnych różnic w kosztach gruntów , nakładów na infrastrukturę itp. ,ale raczej nie dotyczy to dużych miast borykających się z brakiem odpowiedniej ilości terenów nadających się pod zabudowę oraz brakiem nowej infrastruktury drogowej , przyłączy mediów itd.
Obecnie kontynuowane są jedynie inwestycje rozpoczęte w zeszłym roku lub nieliczne w I kwartale 2022 , a ze względu na nierównowagę na rynku usług budowlanych spowodowanych nieprzewidywalnymi wzrostami cen nośników energii , zaburzeniami terminów dostaw materiałów spowodowanymi globalnymi zawirowaniami łańcuchów zaopatrzeniowych nowe inwestycje są już wstrzymywane co najmniej do ustabilizowania cen stali , betonu , półproduktów dużej chemii wpływającej na koszty wykończenia budynków ich elewacji , instalacji , stolarki otworowej / okien , drzwi itp./.
Jeśli dodamy do tego ograniczoną znacznie akcję kredytową spowodowaną zaleceniami ostrożnościowymi Komisji Nadzoru Bankowego ograniczającymi zdolność kredytową kupujących do czasu ograniczenia inflacji do akceptowalnych wielkości oraz niedostatkiem krajowego kapitału mógłby zastąpić kredyt bankowy .
Mamy dwa solidne powody do ograniczenia podaży nowych mieszkań w najbliższych latach 2023 – 2025. Jeśli dodamy do tego bezwładność procesu budowy trwającego co najmniej 24 m-ce wraz z formalnościami administracyjno-prawnymi jeśli coś w tym procesie urzędy nie opóźnią .Gdy założymy uporanie się z inflacją do połowy 2024 roku , to budowy jakie ruszą po tym terminie zaowocują mieszkaniami , za jakieś dwa lata ,czyli w 2026 roku . Jednakże po stronie popytu i przy przystępniejszych warunkach kredytowych pojawi się odłożony w czasie popyt na mieszkania z lat 2022-2024 . Po jakiej cenie można go zaspokoić– na pewno wyższej niż cena zakupu 2022 roku !
Wnioski jakie płyną z tej ,krótkiej analizy uwarunkowań jakie wpływają na sens zakupu mieszkań czy lokali jako zabezpieczenia dla posiadanego majątku przed inflacją pozostawiamy Państwu . Życzymy trafnych wyborów i decyzji .
